Syrop z mniszka

Już w tamtym roku planowałam zrobić syrop z mniszka lekarskiego. Niestety zabrakło mi czasu. Dlatego teraz, gdy tylko pojawiły się kwiaty mniszka postanowiłam, że nie ma co odkładać tego, zeszłorocznego już planu ;)
Jeśli więc macie dostęp do łąki pięknie ukwieconej tymi żółtymi kwiatami, oddalonej  od drogi (by uniknąć zanieczyszczeń) to możecie też spróbujecie?
Syrop z mniszka jest słodki jak miód, i do miodu też podobny w smaku.  O intensywnym zapachu. Polecam jeśli nie mieliście jeszcze okazji spróbować, nie tylko tym, którzy uwielbiają miód.
Syrop można pić rozcieńczony z wodą lub herbatą. Ma właściwości lecznice w stanach zapalnych gardła i oskrzeli. Ma działanie przeciwzapalne i przeciwwirusowe.




Przygotowanie:
Około 220 kwiatów mniszka lekarskiego (1/4 tradycyjnego wiaderka)
*Kwiaty mniszka zbieramy w słoneczny dzień, gdy kwiaty są w pełni otwarte
2 i ½ litra wody
Około 2 kg cukru

Zebrane kwiaty rozkładamy na ścierce lub papierze by wszelkie robactwo zdążyło się ewakuować i zostawiamy na ½ godziny (najlepiej na tarasie lub balkonie by robactwo nie rozeszło się nam po domu). Po upływie tego czasu dokładnie płuczemy kwiaty na durszlaku, przekładamy do garnka, zalewamy wodą i odstawiamy na kilka godzin. Następnie wodę z kwiatami zagotowujemy i ponownie odstawiamy na kolejną godzinę, po czym odcedzamy na gęstym sitku odciskając sok z kwiatów. Dodajemy cukier i podgrzewamy mieszając, by się rozpuścił. Gotowy syrop przelewamy do gorących wyparzonych słoików (butelek). Przechowujemy w chłodnym miejscu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Magdalena. My World , Blogger