DIY - Różane mydło z masłem shea

Zdecydowanie moje ulubione mydło! Zapach, kolor, właściwości wszystko to składa się na to, że jest po prostu fantastyczne.
Dzięki zawartości masła shea działa na skórę odżywczo,  regenerująco i odmładzająco.  Nawilża i natłuszcza skórę, pomaga w walce z cellulitem. W sezonie zimowym szczególnie ważne jest także to, że masło shea ochroni naszą skórę przed wiatrem i mrozem.
Mydła glicerynowe, o czym pisałam już we wcześniejszych postach, świetnie się sprawdzają ze względu na właściwości nawilżające i zmiękczające skórę. Polecane są szczególnie osobom o skórze wrażliwej.

Olejek różany działa kojąco, antydepresyjnie i łagodząco. Pomaga w leczeniu nerwic, dodaje energii.  Łagodzi migreny, nudności, polecany jest w stanach osłabienia organizmu.



Składniki:
230 gram białej glicerynowej bazy mydlanej
30 gram masła shea
20 kropli olejku różanego
10 kropli olejku piżmowego
garść suszonych owoców dzikiej róży
różowy barwnik

Bazę mydlaną kroimy na małe kawałki, przekładamy do miski i dodajemy masło shea. W kąpieli wodnej (lub najprościej w mikrofali) rozpuszczamy mydło z masłem shea.  Dolewamy olejki eteryczne, dokładnie mieszamy i około połowę mydła przelewamy do formy silikonowej (np. keksówki), układamy suszone owoce dzikiej róży, zatapiając je w mydle. Do pozostałej części dodajemy różowy barwnik, dokładnie mieszamy i gdy biała część mydła stężeje w formie, wylewamy na nią różową porcję, wcześniej ponownie lekko ją podgrzewając, tak by była płynna. Mydło odstawiamy do stwardnienia, i dopiero wtedy kroimy na odpowiednie porcje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Magdalena. My World , Blogger