Choinka 2019 - inspiracje

Choinka 2019 - inspiracje

Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta... Kto już ma udekorowane drzewko? A kto nie ma jeszcze pomysłu jak je przystroić? albo kto chce odmienić wygląd swojej choinki?
Znalazłam dla Was kilka inspirujących pomysłów, tylko ostrzegam robią takie wrażenie, że ciężko się zdecydować!
Miłego oglądania Kochani.

I niech Wasze drzewko będzie takie, jak Wy chcecie, na przekór trendom, temu co modne i co się innym podoba, to Wasze święta, Wasze domy, Wasz klimat i komfort są najważniejsze. Jedni odnajdą się w przepychu, inni w naturalnej prostocie, jedni w czerwieni a innych zachwyci granat. Pamiętajcie, że choinka to tylko dodatek, liczy się to jak te święta przeżyjemy i z kim.
Zapraszam Was do magicznej krainy drzewek choinkowych, jest co oglądać.


Moim zdaniem najpiękniejsze (ale to tylko moja opinia, o gustach się nie dyskutuje) choinki możecie podpatrzeć tutaj. Czerń i biel to moje ulubione kolory (moja choinka będzie biała), i muszę przyznać, że na choinkowym drzewku prezentują się imponująco. Zobaczcie.





Ta strona to istna kopalnia świątecznych pomysłów, można się napatrzeć i znaleźć tu mnóstwo inspiracji jak np. te ze zdjęć poniżej.




A może cukierkowa słodycz? Zerknijcie tu


Na tej samej stronie jest wiele innych ciekawych pomysłów na udekorowanie choinki, czerwona? a może fioletowa? To już Wasz wybór.



Jeżeli cenicie sobie oryginalność i niebanalne rozwiązania to koniecznie musicie obejrzeć projekty z tej strony. Cuda po prostu! Czekają tu na Was zarówno choinki z drewna jak, w stylu skandynawskim czy nawet taka z recyclingu.






Dla miłośników delikatności i pastelowych kolorów też się coś znajdziecie. Zajrzycie na  stronę.


Prostota też jest piękna. Projekt znaleziony na tej stronie.


A jeżeli posiadacie odpowiedni sprzęt i umiejętności to choinkę możecie sobie zbudować sami z drewna.  Tutaj możecie znaleźć cudowne projekty.




Na zakończenie, jeszcze kilka pięknych choinek podpatrzonych tutaj.






Każda robi wrażenie, każda inna, ale też każda wyjątkowa i piękna na swój sposób. Pomysłowość nie zna granic - pamiętajcie!
Mam nadzieję, że wprawiłam Was w świąteczny nastrój i tak jak ja, nie możecie już się doczekać Bożego Narodzenia.

Pozdrawiam Was świątecznie
Magdalena

Listopad 2019 na zdjęciach

Listopad 2019 na zdjęciach

*** (A kiedy noc otworzy się jak brama)
Konstanty Ildefons - Gałczyński


A kiedy noc otworzy się jak brama
i sennych rzeźb rozwinie wzór na bramie,
ty będziesz znów jak wczoraj taka sama,
zadźwięczy głos, który nie kłamie.

Na jasną dłoń upadnie ciemność słodka
i włosów puch dębowych liści dotknie
Pochwalmy noc, że jest jak otchłań,
że spadać w nią jest tak cudownie.

A kiedy świt zastanie nas znużonych,
bitych przez wiatr i chorych jak od wina,
znów jak fortepian będzie potłuczony
ta noc, ta noc, wciąż rwąca rana.














Październik 2019 na zdjęciach

Październik 2019 na zdjęciach

Jesień
Konstanty Ildefons Gałczyński


Jabłka świecą na drzewach jak węgle w popiele,
wiatrak pęka ze śmiechu i powietrze miele.

Jak na fryzie klasycznym dziewczyny dostojne
z różowymi żądzami mężną wiodą wojnę.

Już kasztan się osypał i ochłodły ranki;
o, młody przyjacielu, poszukaj kochanki

z małym domkiem, ogródkiem, sennym fortepianem,
która by włosy twoje czesała nad ranem,

z którą byś po śniadaniu czytał Mickiewicza -
niech będzie silna w ręku, a piękna z oblicza,

jak jesień zamyślona, jak Jesień śmiertelna
i jako jabłka owe cierpka i weselna.
















Pikantna pasta paprykowa - najlepsza!

Pikantna pasta paprykowa - najlepsza!

Najlepsza pasta paprykowa jaką jadłam. Ten smak lekko słodki, lekko pikantny idealnie komponuje się z wędlinami, mięsami. Pasta jest świetna do kanapek.
Gdy mama przyniosła mi słoiczek, tak na spróbowanie, to wiedziałam, że ten smak zostanie ze mną na stałe. Mamy wiedzą, co dobre. Lekko zmodyfikowałam oryginalny przepis i tak oto powstał zapas na zimę, a ja mam już półkę zapełnioną słoikami tej pasty.
Ta jesień i zima zdecydowanie będą smakować pastą paprykową.
Spróbujcie sami a będziecie chcieli więcej :)


Składniki:
3 kilogramy czerwonej papryki

1 duża cebula
3 płaskie łyżki soli himalajskiej
1 szklanka oleju rzepakowego
1/2 kilograma cukru

600 gramów przecieru pomidorowego
2 główki czosnku
1 szklanka octu
2 płaskie łyżeczki chilli*


Umytą i pozbawioną gniazd nasiennych paprykę, kroimy na kawałki i mielimy w maszynce razem z cebulą (sitko jak na placki ziemniaczane). Zmieloną paprykę umieszczamy na sitku i odcedzamy (odciskając nadmiar soku).
Odcedzoną masę paprykową przekładamy do garnka z grubym dnem, dodajemy sól, olej, cukier i mieszając zagotowujemy.
Dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę, chilli, ocet i przecier pomidorowy. Mieszając od czasu do czasu gotujemy sos (około 1 godziny), by odparować nadmiar wody. Gotowa pasta paprykowa powinna być dość gęsta.
Gotową pastę przekładamy do wyparzonych słoików i pasteryzujemy w piekarniku (około 15 minut w temperaturze 150 stopni).

* ilość chilli możecie modyfikować w zależności od własnych upodobań, radzę na początek dać mniej, skosztować smak i wtedy ewentualnie dosypać troszkę więcej.

Smacznego.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Magdalena. My World , Blogger