Pikantna pasta paprykowa - najlepsza!

Najlepsza pasta paprykowa jaką jadłam. Ten smak lekko słodki, lekko pikantny idealnie komponuje się z wędlinami, mięsami. Pasta jest świetna do kanapek.
Gdy mama przyniosła mi słoiczek, tak na spróbowanie, to wiedziałam, że ten smak zostanie ze mną na stałe. Mamy wiedzą, co dobre. Lekko zmodyfikowałam oryginalny przepis i tak oto powstał zapas na zimę, a ja mam już półkę zapełnioną słoikami tej pasty.
Ta jesień i zima zdecydowanie będą smakować pastą paprykową.
Spróbujcie sami a będziecie chcieli więcej :)


Składniki:
3 kilogramy czerwonej papryki

1 duża cebula
3 płaskie łyżki soli himalajskiej
1 szklanka oleju rzepakowego
1/2 kilograma cukru

600 gramów przecieru pomidorowego
2 główki czosnku
1 szklanka octu
2 płaskie łyżeczki chilli*


Umytą i pozbawioną gniazd nasiennych paprykę, kroimy na kawałki i mielimy w maszynce razem z cebulą (sitko jak na placki ziemniaczane). Zmieloną paprykę umieszczamy na sitku i odcedzamy (odciskając nadmiar soku).
Odcedzoną masę paprykową przekładamy do garnka z grubym dnem, dodajemy sól, olej, cukier i mieszając zagotowujemy.
Dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę, chilli, ocet i przecier pomidorowy. Mieszając od czasu do czasu gotujemy sos (około 1 godziny), by odparować nadmiar wody. Gotowa pasta paprykowa powinna być dość gęsta.
Gotową pastę przekładamy do wyparzonych słoików i pasteryzujemy w piekarniku (około 15 minut w temperaturze 150 stopni).

* ilość chilli możecie modyfikować w zależności od własnych upodobań, radzę na początek dać mniej, skosztować smak i wtedy ewentualnie dosypać troszkę więcej.

Smacznego.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Magdalena. My World , Blogger