Lipiec na zdjęciach

*** (Gdybym spotkał ciebie znowu pierwszy raz)
Leśmian Bolesław

 Gdybym spotkał ciebie znowu pierwszy raz,

Ale w innym sadzie, w innym lesie -

Może by inaczej zaszumiał nam las

Wydłużony mgłami na bezkresie....


Może innych kwiatów wśród zieleni bruzd

Jęłyby się dłonie dreszczem czynne -

Może by upadły z niedomyślnych ust

Jakieś inne słowa - jakieś inne...


Może by i słońce zniewoliło nas

Do spłynięcia duchem w róż kaskadzie,

Gdybym spotkał ciebie znowu pierwszy raz,

Ale w innym lesie, w innym sadzie...

Owocowe skarby

Tonik z arbuza

Bób

 Rajd Pekin Paris Motor Challenge 2016

Pekin Paris Challenge 2016

Pekin Paris Challenge 2016

Pekin Paris Challenge 2016

Pekin Paris Challenge 2016

Na stronie My Pink Plum!  znajdziecie  taki, i wiele innych pięknych plakatów do druku.

Hortensje

Cynie

Kwiaty

Lawendowe zbiory

Lilie

Lilie

Pozdrawiam wszystkich czytelników bloga, i życzę Wam by sierpień wniósł w Wasze wspomnienia mnóstwo niezapomnianych wakacyjnych wspomnień.

Pyszna tarta z kremem morelowym

Wspaniała, owocowa tarta, z pysznymi słodkimi morelami. Podana schłodzona w letni dzień, zachwyci każdego. Smakuję wyśmienicie, pięknie się prezentuje.

Składniki:
na formę o średnicy 23 cm

Ciasto kruche:
220 gram mąki pszennej
70 gram cukru pudru
2 żółtka
120 gram zimnego masła

Masło kroimy w cienkie plasterki i następnie z wszystkich składników szybko zagniatamy ciasto, najlepiej zimnymi dłońmi. Ciasto formujemy w kulę i wstawiamy na około 30 minut do zamrażarki (lub na godzinę do lodówki).

Formę na tarte smarujemy masłem. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na kształt okręgu, tak by wyłożyć nim spód i brzegi formy. Ciasto nakłuwamy widelcem i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez około 25 minut, aż ciasto lekko zbrązowieje. Po upieczeniu ciasto studzimy.

Masa morelowa
350 gram obranych, pozbawionych pestek, soczystych moreli
70 gram cukru
6 łyżeczek żelatyny
2-3 łyżki wody
250 ml śmietanki kremówki 30 %

Dodatkowo do dekoracji:
Morele
Ubita śmietanka kremówka, około 100 ml

Żelatynę zalewamy wodą, tylko tyle by ją przykryć (około 3 łyżki) i odstawiamy na 15 minut. Napęczniałą żelatynę podgrzewamy, mieszając, by się dokładnie rozpuściła. Nie wolno żelatyny zagotować bo wtedy traci ona właściwości żelujące.
Morele kroimy na kawałki i blendujemy by uzyskać gładkie puree. Masę owocową przekładamy do garnka, dodajemy cukier, mieszamy i zagotowujemy.  Zdejmujemy z palnika.
Do gorącej masy owocowej dodajemy rozpuszczoną żelatynę i mieszamy bardzo dokładnie. Puree owocowe odstawiamy, by ostygło.
Śmietankę kremówkę ubijamy na sztywno (możemy użyć fixa do ubijania śmietanki, szczególnie gdy podczas gorącego lata śmietanka nie chce się ubijać). Do wystudzonej masy owocowej porcjami dodajemy ubitą śmietankę i delikatnie mieszamy. Masę owocową wykładamy na spód tarty. Wstawiamy do lodówki na kilka godzin by masa stężała.
Gotową tarte możemy ozdobić kawałkami moreli i udekorować ubitą śmietanką.
Smacznego!

Cytrynowe lody z kolorowymi posypkami - czyli jak zachwycić dzieci

Lody uwielbiają wszyscy. A dzieci szczególnie, są w stanie zjeść każdą ich ilość. Warto zatem przygotowywać je w domu, włączając w ich produkcję dzieciaki :) Będą zachwycone.  Tym razem przygotowaliśmy typowo dziecięce lody, z kolorowymi posypkami. Zabawa przy tym była świetna i lody wyszły pyszne. Wystarczy poświęcić chwilę i cieszyć się radością dzieci i pysznym smakiem lodów. Cytryna świetnie przełamuje słodycz posypek. Orzeźwiający smak idealnie sprawdzi się w letnie upalne dni.

Składniki:

jogurt grecki

skórka z 1 sparzonej cytryny

sok z cytryny

kolorowa posypka cukrowa

opcjonalnie miód

dodatkowo:
foremki do lodów na patyku

Jogurt grecki, skórkę i sok z cytryny mieszamy razem z częścią kolorowych posypek. Jeżeli lubimy słodkie lody możemy dosłodzić je np. miodem (ja nie dosładzam). Dno foremek wysypujemy kolorową posypką, i wlewamy masę jogurtową. Lody wstawiamy na kilka godzin do zamrażarki.
Gotowe!

Arbuzowy tonik do twarzy

Soczystych słodkich owoców mamy w letnim sezonie pod dostatkiem. Poza walorami smakowymi mają one też wiele właściwości, dzięki którym warto wykorzystać je również do przygotowania domowych kosmetyków. Chciałam Wam zaproponować przygotowanie samodzielnie toniku do twarzy z arbuza:) Jak już nie raz pisałam taki kosmetyk pozbawiony jest ekologiczny, ma cudowne właściwości i jest pozbawiony niepotrzebnych składników którymi "wzbogacane" są sklepowe produkty.

Arbuz jest źródłem potasu, żelaza, magnezu, fosforu, miedzi , wapnia  witamin z grupy B, C, A, niezbędnych do tego, by skóra była zdrowa i zadbana. Zawiera likopen, który pomaga chronić skórę przed wolnymi rodnikami.
Arbuz doda skórze blasku, nawilży, odświeży i rozświetli. Polecany jest szczególnie do cery suchej. Działa tonizująco, wyrównuje poziom PH skóry, ściąga i oczyszcza pory.


Miód działa na skórę antybakteryjnie, przeciwzapalnie i regenerująco. Wygładza, nawilża i odżywia.

Tonik z arbuza ma działanie nawilżające. Jest idealny do cery suchej, pozbawionej blasku.

Składniki:

3/4 szklanki świeżo wyciśniętego soku z arbuza
2 łyżeczki miodu
2 łyżeczki maceratu różanego, przepis
1 łyżeczka witaminy E

Sok mieszamy z miodem, witaminą E, olejem różanym i witaminą E. Przelewamy do czystej butelki lub słoika. Przechowujemy do około 1,5 tygodnia w lodówce. Tonikiem przemywamy skórę twarzy, szyi i dekoltu rano i wieczorem.

Pleśniak aroniowo porzeczkowy! Pyszne ciasto o lekko kwaśnym smaku

Pyszne smakujące latem ciasto z pianką i owocami. Jedno z moich ulubionych. O lekko kwaśnym smaku. W letnim sezonie idealne. Dżem czy owoce możemy modyfikować według własnych upodobań, oraz tego co mamy akurat dostępne. Ważne by dżem i owoce były w smaku kwaskowate, co nadaje temu ciastu charakteru:) Jeżeli jeszcze nie jedliście pleśniaka - będziecie zachwyceni jego smakiem!

Składniki:
na formę o średnicy 21 cm

180 gram zimnego masła
3 szklanki mąki 2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki kwaśnej śmietany 12%
2 łyżki kakao
2 łyżki cukru
4 żółtka

Pianka:

4 białka
¾ szklanki cukru

Dodatkowo:

dżem z aronii
szklanka dojrzałych owoców czarnej porzeczki

Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i cukrem. Dodajemy żółtka, śmietanę i pokrojone w cienkie plastry masło. Szybko zagniatamy ciasto i dzielimy je na 3 równe części. Do jednej części dodajemy kakao i ponownie zagniatamy. Wszystkie trzy porcje ciasta wkładamy do lodówki na około1  i ½ godziny.

Gdy ciasto jest już schłodzone, przygotowujemy pianę. Białka ubijamy na sztywno, pod koniec dosypując partiami cukier.

Formę na ciasto smarujemy masłem. Na spód ścieramy na tarce, na grubych oczkach, pierwszą jasną część ciasta i równo wykładamy nim spód, lekko uciskając ciasto. Spód smarujemy aroniowym dżemem i na niego wykładamy owoce czarnej porzeczki. Na porzeczkę ścieramy kakaowe ciasto. Na ciasto wykładamy ubitą pianę i na nią ścieramy ostatnią, jasną część ciasta.
Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy około 50 minut.
Ciasto podajemy przestudzone.
Smacznego!

Wyciskamy soki - Świeży sok pomidorowy z malinami

Lato to najlepsza pora roku na świeżo wyciskane soki. Tyle warzyw i owoców. Grzechem jest nie skorzystać z takich dobrodziejstw natury. Kolejny już raz napiszę, by przygotowując domowe soki czy koktajle korzystać z warzyw i owoców ekologicznych, ze znanych źródeł. Nie chcemy przecież pić chemii, którą byłyby ewentualnie opryskiwane. Wybierajmy owoce i warzywa dojrzałe, soczyste i nieprzerośnięte, będą miały wtedy najwięcej swoich właściwości.

O cudownych właściwościach soku pomidorowego pisałam już tutaj-  sok pomidorowy.

Malin chyba nie trzeba nikomu zachwalać :) Są źródłem witamin C, A, B2, PP, K, E, wapnia,żelaza, miedzi, potasu. Są niskokaloryczne i bogate w błonnik, odpowiedzialny za uczucie sytości, zatem świetnie nadają się do spożywania przez osoby będące na diecie odchudzającej. Wzmacniają odporność, pozytywnie działają na układ krwionośny oraz trawienny.

Taki świeży sok więc jest bombą witaminową. Maliny ciekawie przełamują smak pomidora, dodają nutę słodyczy. Sok jest pyszny! Polecam wszystkim, wystarczą dwa łatwo dostępne składniki, by wyczarować ciekawy smak i dostarczyć organizmowi mega dawkę witamin i minerałów.

Składniki:

na 1 dużą porcję soku

 

3 umyte pomidory

1 szklanka malin

Maliny i pokrojone na ćwiartki pomidory (pozbawione zielonych ogonków)  umieszczamy w wyciskarce do owoców i wyciskamy sok. Sok mieszamy, przelewamy do szklanki i pijemy świeży, bezpośrednio po przygotowaniu. 

Na zdrowie!

Zioła III - Pietruszka

Zapraszam Was na kolejny już post z cyklu Zioła. Tym razem będzie kilka informacji o pietruszce, szczególnie wartościowej o tej porze roku, kiedy możemy korzystać ze świeżych sezonowych darów natury. Wielu osobom pietruszka kojarzy się z zieleniną dodawaną do zup (za czym nie wszyscy przepadają). Ma ona jest tak ciekawy smak i tyle właściwości, że warto ją włączyć do swojej diety na stałe! Najprościej i najzdrowiej natką pietruszki urozmaicać codzienne posiłki. Do czego Was bardzo zachęcam. Dodatkowo, posadzona w donicy na tarasie czy balkonie, pięknie zielona, pełni też funkcję ozdobną.

Pietruszka jest niewątpliwie wspaniałą rośliną. Zarówno korzeń jak i świeża (lub mrożona) natka. Jest źródłem witamin A, C, żelaza, wapnia, magnezu, fosforu, sodu, fluoru i potasu.

Pomaga leczyć anemię, oczyszcza organizm z toksyn. Działa rozkurczowo na mięśnie, i z tego powodu polecana jest kobietom cierpiącym na bóle menstruacyjne. Wpływa pozytywnie na trawienie i przemianę materii, działa moczopędnie. Korzeń pietruszki właśnie dzięki moczopędnemu działaniu, pomaga podczas leczenia obrzęków oraz likwiduje problemy z zatrzymanymi w organizmie płynami.

Natka pietruszki jest najzdrowszą częścią tej rośliny. Działa antyseptycznie, moczopędnie i przyspiesza proces trawienia.
Natka pietruszki maskuje nieświeży oddech, szczególnie gdy próbujemy się pozbyć smaku i zapachu czosnku. Można przechowywać ją zasuszoną lub zamrożoną, posiada wtedy najwięcej swoich wartości. Natka najzdrowsza jest oczywiście w świeżej postaci. Trzeba pamiętać, że po ugotowaniu traci część swych zdrowotnych właściwości, m. in. witaminę C.

Natka pietruszki świetnie sprawdza się jako dodatek do koktajli, potraw, kanapek, sałatek i surówek. Zdrowotne działanie dla organizmu ma np. świeży sok z natki pietruszki i cytryny.

Domowe kosmetyki - ogórkowe płatki do demakijażu

Zapraszam na kolejny post o domowych kosmetykach. Dzisiaj będzie o tym, jak z prostych, łatwo dostępnych składników przygotować wygodne w użyciu, skuteczne, świetnie działające na skórę, nie powodujące uczuleń i podrażnień, ekologiczne płatki do demakijażu. Stosuję je od jakiegoś czasu i jestem zachwycona skutecznością. Świetnie zmywają makijaż, również z oczu, wystarczy przyłożyć płatek na chwilę do oka, i delikatnie przetrzeć. Ogromnym plusem jest to, że taki kosmetyk nie uczula! Sama cierpię na zapalenie spojówek i mało jest preparatów nie wywołujących u mnie alergii. Za to te domowe płatki nie podrażniają oczu i nie uczulają, co sprawdziłam na sobie!
Polecam :)

Ogórki są bogate w  sole mineralne, witaminy A, B, C oraz E oraz kwasy organiczne. Kosmetyki z ogórka działają łagodząco, nawilżająco, zmiękczająco i tonizująco. Sprawiają, że skóra wygląda świeżo i zdrowo. Sok z ogórka rozjaśni przebarwienia i pomoże usunąć niechciane piegi. Ogórek ma taki sam odczyn PH jak skóra, dlatego ma korzystny wpływa na kondycję skóry. Pamiętajmy by do produkcji domowych kosmetyków używać zawsze owoców i warzyw z ekologicznej uprawy lub znanego nam źródła (by nie były to warzywa czy owoce wzbogacone chemią i sztucznymi nawozami).

Olej kokosowy, o czym pisałam już nie raz, świetnie sprawdza się jako dodatek do kosmetyków. Działa nawilżająco i odżywczo, antyseptycznie i antybakteryjnie, dzięki antyoksydantom spowalnia procesy starzenia się skóry. Nie powoduje uczuleń i nie podrażnia. Zastosowany w naszym preparacie do demakijażu sprawi, że otrzymamy kosmetyk nawilżający, przeciwzmarszczkowy, antybakteryjne a także oprawi kondycję rzęs i brwi.

Składniki:
1-2 ogórki
szklanka przegotowanej i ostudzonej wody
1 łyżeczka  witaminy E w płynie
3 łyżki oleju kokosowego
2 łyżeczki oleju rycynowego

płatki kosmetyczne
zamykany szczelnie słoik

Ogórki dokładnie myjemy i kroimy w plastry, następnie zalewamy szklanką wody i odstawiamy na około 10 godzin (najlepiej na całą noc). Olej kokosowy (jeżeli nie jest w płynny) doprowadzamy do płynnej postaci, najlepiej w kąpieli wodnej (olej kokosowy zmienia stan na płynny już w około 23 stopniach). Mieszamy oba oleje, dolewamy witaminę E. Wodę  przecedzamy przez gazę, odciskając ogórki, by uzyskać jak najwięcej ich właściwości. Oleje oraz wodę łączymy, dokładnie mieszając i zalewamy płatki kosmetyczne umieszczone w słoiku (płatki nie powinny stać w płynie, wystarczy, że wszystkie będą mokre, a na spód spłynie około 1-2 cm płynu). Ponieważ nadmiar płynu może się zebrać na spodzie, przed użyciem możemy przechylić słoik na chwilę do góry dnem, by płyn dokładnie pokrył płatki znajdujące się na górze.

Mam nadzieję, że nie tylko ja będę zachwycona domowymi płatkami do demakijażu :)
PS. Płatki do demakijażu najlepiej przechowywać do 1 tygodnia, w lodówce.
Pozdrawiam Was gorąco!

Pyszny koktajl z mlekiem kokosowym, malinami, brzoskwiniami i czerwoną porzeczką

Koktajle szczególnie w lecie zyskują wielu zwolenników. Są pożywne, sycące, smaczne i oczywiście zdrowe. Sezonowe, świeże owoce, bogate w witaminy sprawiają, że chętnie zastępujemy nim posiłki, szczególnie w ciepłe czy upalne dni. I oby ten nawyk picia zdrowych koktajli pozostał na cały rok!
Dzisiaj zapraszam na koktajl na bazie mleka kokosowego, najlepiej domowego, przepis znajdziecie tutaj: mleko kokosowe do tego fantastyczne owoce sezonowe: maliny, czerwona porzeczka, brzoskwinie. I jak tu nie skusić się na takie pyszności ?:)

Składniki:
1 szklanka  schłodzonego mleka kokosowego
2 duże brzoskwinie
garść malin
garść owoców czerwonej porzeczki
1 łyżeczka nasion chia (szałwii hiszpańskiej)

Brzoskwinie obieramy i usuwamy pestkę. Porzeczkę oczyszczamy z łodyg. Owoce umieszczamy w misie blendera, dolewamy mleko kokosowe i blendujemy. Koktajl przelewamy do szklanki, dodajemy nasiona chia, mieszamy i gotowe.
Na zdrowie!

Pyszne domowe batony z masłem orzechowym!

Fantastyczne batoniki z masła orzechowego! Co za smak ... pyszne! Kaloryczne, ale co tam, czasem można sobie pozwolić na odrobinę rozpusty, zwłaszcza w taki pochmurny dzień jak dzisiaj. Dzięki zawartości cukru kokosowego i oleju kokosowego obniżymy trochę ich kaloryczność i dodamy domowym batonom właściwości odżywczych. Dodatkowo miód, figi, migdały i gorzka czekolada decydują o fantastycznym smaku. Takie batony osłodzą szary dzień, dodadzą energii. Ja wrócę do nich nie raz, posmakowały nam bardzo!

 
Składniki:
Na formę 19x19 cm

120 ml miodu
50 gram płatków migdałów
60 gram płatków kukurydzianych
60-70 gram cukru kokosowego
1 łyżka oleju kokosowego
130 gram masła orzechowego
3-4 suszone figi drobno pokrojone
100 gram gorzkiej czekolady

Miód, masło orzechowe, olej kokosowy, cukier umieszczamy w rondelku i podgrzewamy, cały czas mieszając, aż składniki się połączą i uzyskamy jednolitą płynną (i gęstą) masę. W misce mieszamy płatki kukurydziane, płatki migdałowe oraz posiekane drobno suszone figi. Dolewamy masę z masłem orzechowym i mieszamy dokładnie. Formę wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy masę, lekko uciskamy. Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej i polewamy. Chłodzimy min. 2 godz w lodówce, kroimy i zajadamy - będziecie zachwyceni smakiem!
Smacznego!

Macerat różany, i czym jest maceracja na zimno?

Zapraszam Was dzisiaj na post o maceracji w oleju czyli najprościej o tym, jak uzyskać pachnący bogaty we właściwości olej, który będzie można wykorzystać w domowej produkcji kosmetyków.

Maceracja to inaczej proces rozmaczania, podczas niego związki przechodzą z kwiatów lub ziół do oleju.

Olejki ziołowe/kwiatowe możemy bardzo łatwym sposobem przygotować w domowych warunkach, w procesie maceracji na zimno. Wystarczy odpowiednie zioła lub płatki kwiatów umieścić w szklanym słoiku, zalać olejem, zakręcić i odstawić na około 2 tygodnie w słoneczne miejsce. W tym czasie, codziennie, potrząsamy słoikiem, by wydobyć jak najwięcej właściwości z użytych kwiatów/ziół. Po 2 tygodniach olejek przefiltrowujemy przez gazę i przelewamy do ciemnej butelki lub słoika i zakręcamy. Gotowy przechowujemy przez około 2 miesiące w lodówce.
Tak przygotowany olejek możemy używać do masażu, stosować bezpośrednio na skórę, dodawać do kąpieli, do przygotowywanych w domu balsamów itd.

Olejek różany - właściwości:

Płatki róż są bogatym źródłem witamin C, K, karotenu, witamin z grupy B, oraz substancji mineralnych.

Olejek różany wspaniale działa na skórę, nawilżająco, wygładzająco,  przeciwzapalnie. Opóźnia procesy starzenia, dzięki zawartym w róży antyoksydantom. Rozjaśnia i oczyszcza cerę. Łagodzi podrażnienia. Dodany do kąpieli zadziała relaksująco, łagodząco i antydepresyjnie.

Macerat różany

Składniki:

olej roślinny, użyłam migdałowego ale może być też np. rzepakowy
płatki róż
witamina E - 1% - posłuży jako konserwant i dzięki niemu olej możemy przechowywać dłużej

Płatki róż, oczywiście zebrane w miejscu oddalonym od drogi, niepryskane, myjemy pod wodą i delikatnie osuszamy, np. rozkładając na ręczniku papierowym. Umieszczamy płatki w szklanym słoiku i zalewamy olejem roślinnym – około 1 cm ponad powierzchnię płatków. Słoik szczelnie zamykamy i odstawiamy, na okres około 2 tygodni, pamiętając o tym, by codziennie potrząsać słoikiem. W ten sposób wydobędziemy z róży więcej jej właściwości.
Gotowy olejek przecedzamy przez gazę, lekko odciskamy płatki. Olejek przelewamy do ciemnego słoika/butelki, zakręcamy i przechowujemy w lodówce. Używamy w zależności od potrzeb.

PS. Mój macerat jest już gotowy :) Wkrótce podzielę się z Wami przepis na kosmetyk z jego użyciem.

Wiśniowe lody na patyku! Wspaniałe

 Lato trwa, upały wracają, zatem pora przygotować kolejną porcję lodów. Wiśni jeszcze jest sporo, więc powstałe i wiśniowe lody. Świetny orzeźwiający smak, zdrowe składniki, łatwe przygotowanie powinny przekonać każdego :) Przygotowane razem z dziećmi sprawią małym łakomczuchom wiele radości.

Składniki:

Jogurt grecki
Syrop lub sok wiśniowy (najlepiej domowy)
Świeże, wydrylowane wiśnie

Jogurt mieszamy z 3-4 łyżkami syropu lub soku wiśniowego. Dodajemy całe wiśnie i przelewamy lody do foremek. Wstawiamy do zamrażarki i mrozimy kilka godzin.
Smacznego!

Dżem z czarnej porzeczki - najprostszy i najsmaczniejszy

Robicie zapasy na zimę? Ja tak. Dżemy, soki itd. Takie przygotowane w domu są najzdrowsze i najsmaczniejsze, szczególnie jeżeli do ich przygotowania używamy ekologicznych owoców, pochodzących z własnego ogródka, lub ze znanego nam źródła. Tym razem powstał u mnie dżem z czarnej porzeczki. Lekko kwaśny smak, właściwości zdrowotne – idealny. Do jego przygotowania nie potrzeba żadnych środków żelujących, gdyż zawierają dużo pektyny.

Owoce czarnej porzeczki  zawierają witaminę B1, B2, B6, PP, K oraz A. A także związki mineralne potasu, sodu, wapnia, fosforu, siarki i magnezu oraz mikroelementy takie jak chlor, żelazo, cynk, miedź, bor, jod, kobalt, molibden i mangan. Zawierają pektyny, które redukują poziom cholesterolu, zapobiegając miażdżycy oraz spowalniając wchłanianie cukru. Ich wielką zaletą jest wysoka zawartość witaminy C, której w 100 g tych owoców jest cztery razy więcej niż np. w cytrusach



Składniki:
1 kg dojrzałych owoców czarnej porzeczki, oczyszczonych z łodyg
500 -600 gram cukru

Oczyszczone z łodyg owoce płuczemy dokładnie wodą, zasypujemy cukrem, mieszamy i odstawiamy na około 1,5 godziny. W tym czasie kilka razy mieszamy owoce z cukrem by łatwiej puściły sok. Robiąc dżemu lepiej dać mniejszą ilość cukru i ewentualnie potem, podczas smażenia dosładzać, w ten sposób unikniemy przesłodzenia dżemu już na początku. Na słodkość dżemu wpływa ma nie tylko dodany cukier ale również sama słodycz owoców, a te mogą się słodkością różnić ;)
Owoce z cukrem gotujemy przez około pół godziny. Jeżeli lubimy bardziej gładkie dżemy, możemy lekko je podczas gotowania zblendować. Ja swój dżem częściowo zblendowałam, pozostawiając część owoców w całości. Gęstość gotowego dżemu najlepiej sprawdzić wylewając łyżeczkę dżemu na schłodzony talerzyk (w lodówce lub zamrażarce). Jeżeli konsystencja dżemu jest dla nas zadowalająca to przekładamy jeszcze gorący do wyparzonych, gorących słoików. Zamykamy szczelnie słoiki. Można je dodatkowo zapasteryzować np. wstawiając do piekarnika nagrzanego na około 130 stopni na 10-15 minut.
Smacznego!

Wspaniałe drożdżowe rogaliki z serkiem i owocami

Idealne, puszyste, z nadzieniem serowo owocowym. Tak pyszne, że znikają bardzo szybko. Dzięki świeżym letnim, sezonowym owocom smakują wspaniale. Ciężko się powstrzymać i nie jeść jeszcze ciepłych :)

Składniki:
na 2 duże blachy

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej

530 gram mąki pszennej
15 gram suchych drożdży
2 jaja
300 ml lekko ciepłego mleka 3,2 %
80 gram cukru
85 gram roztopionego masła

Nadzienie:
200 gram serka naturalnego
2 łyżeczki cukru pudru
Owoce np. maliny, borówki, czarna porzeczka

Serek mieszamy z cukrem (jeżeli lubimy słodsze wypieki możemy, według własnych upodobań, dodać więcej lub mniej cukru).

Dodatkowo:
1 roztrzepane jajo do smarowania rogalików

Z podanych składników wyrabiamy przez kilka minut ciasto drożdżowe, aż będzie miało jednolitą i gładką konsystencję. Ciasto będzie się lekko kleiło do rąk. Ciasto wkładamy do miski, przykrywamy bawełnianą ścierką i odstawiamy w ciepłe miejsce, do podwojenia objętości, na około 1 godzinę. Wyrośnięte ciasto dzielimy np. na 3 części, stolnicę podsypujemy mąką i rozwałkowujemy każdą porcje ciasta na kształt prostokąta, z którego wycinamy długie trójkąty o szerokiej podstawie. Na środek szerokiego boku trójkąta nakładamy 1-2 łyżeczki serka i owoce (np. 2 łyżeczki porzeczek, borówek czy około 4 maliny). Zwijamy rogaliki, tak by wąski koniec był pod spodem – wtedy rogaliki się nie rozwalą podczas pieczenia.
Rogaliki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, smarujemy każdy roztrzepanym jajem i odstawiamy na pół godziny, by jeszcze wyrosły.
Wyrośnięte rogaliki wstawiamy do piekarnika i pieczemy 20 minut w temperaturze 180 stopni z termo obiegiem.
Smacznego!