Kilka weekendowych wpomnień...
Czy Wam również weekend mija za szybko? Powinien zdecydowanie trwać dłużej, zwłaszcza gdy towarzyszy nam piękna słoneczna pogoda.
I choć weekend powitaliśmy mroźny i oszroniony, to potem ciepłe słońce sprawiło, że były to piękne dwa dni.
A oto regularnie odwiedzający nas goście :) Wielbiciele mleka ;)
Dzięki tym pięknym tulipanom polubiłam kolor pomarańczowy.
Przekonałam się też ostatnio do szarości, wcale nie muszą być nudne i ponure. Wnoszą do wnętrza spokój, elegancję, wspaniale komponują się zarówno z żywymi kolorami jak i pastelami.
Pozdrawiam Was i życzę miłego tygodnia.
I choć weekend powitaliśmy mroźny i oszroniony, to potem ciepłe słońce sprawiło, że były to piękne dwa dni.
A oto regularnie odwiedzający nas goście :) Wielbiciele mleka ;)
Dzięki tym pięknym tulipanom polubiłam kolor pomarańczowy.
Przekonałam się też ostatnio do szarości, wcale nie muszą być nudne i ponure. Wnoszą do wnętrza spokój, elegancję, wspaniale komponują się zarówno z żywymi kolorami jak i pastelami.
Pozdrawiam Was i życzę miłego tygodnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz