Ogród budzi się do życia :)
Uwielbiam ten czas, kiedy wszystkie rośliny budzą się do życia. Kwitnące drzewa, pierwsze kwiaty, zieleniąca się trawa ... Aż chce się wyjść z domu i cieszyć tą energią, która bije od świata.
Zapachy i kolory kwiatów oddziałują na mnie bardzo pozytywnie, i może dlatego staram się by zawsze (niezależnie od pory roku), kwitnące kwiaty były u mnie obecne.
Zapraszam więc do mojego ogrodu, gdzie pojawiają się już pierwsze kwiaty cieszące zmysły intensywnymi barwami.
Oto jak u mnie ogród budzi się do życia :)
Pigwowce, dopiero zaczynają kwitnąć, ale za kilka dni te piękne kwiaty obsypią cale krzewy.
Pierwiosnki, których nasiało się u mnie na ogrodzie sporo. Cześć tych żółtych kwiatów już zebrałam, teraz się suszą, by potem posłużyć jako dodatek do herbaty. O ile uda mi się dotrzymać tego założenia, w tym roku przygotuję zapas ziołowo owocowych herbat.
Są i bratki, w tym roku postanowiłam, że będę różnokolorowe, głównie z tego powodu, że tak mi się wszystkie podobały, że nie mogłam się zdecydować ;)
I niezapominajki... takie małe, urocze. Pamiętacie taki wierszyk (czy to może była piosenka) "niezapominajki są to kwiatki z bajki, rosną nad potoczkiem ... "? U mnie co prawda nie nad potoczkiem, ale rosną obficie.
I na koniec jeszcze jaskry, piękne kwiaty o intensywnych barwach, które uwielbiam.
cdn. ;)
Zapachy i kolory kwiatów oddziałują na mnie bardzo pozytywnie, i może dlatego staram się by zawsze (niezależnie od pory roku), kwitnące kwiaty były u mnie obecne.
Zapraszam więc do mojego ogrodu, gdzie pojawiają się już pierwsze kwiaty cieszące zmysły intensywnymi barwami.
Oto jak u mnie ogród budzi się do życia :)
Pigwowce, dopiero zaczynają kwitnąć, ale za kilka dni te piękne kwiaty obsypią cale krzewy.
Pierwiosnki, których nasiało się u mnie na ogrodzie sporo. Cześć tych żółtych kwiatów już zebrałam, teraz się suszą, by potem posłużyć jako dodatek do herbaty. O ile uda mi się dotrzymać tego założenia, w tym roku przygotuję zapas ziołowo owocowych herbat.
Są i bratki, w tym roku postanowiłam, że będę różnokolorowe, głównie z tego powodu, że tak mi się wszystkie podobały, że nie mogłam się zdecydować ;)
I niezapominajki... takie małe, urocze. Pamiętacie taki wierszyk (czy to może była piosenka) "niezapominajki są to kwiatki z bajki, rosną nad potoczkiem ... "? U mnie co prawda nie nad potoczkiem, ale rosną obficie.
I na koniec jeszcze jaskry, piękne kwiaty o intensywnych barwach, które uwielbiam.
cdn. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz