Babeczki z chałwą i malinami
Babeczki dla tych, którzy uwielbiają chałwę. Dzięki malinom nie są bardzo słodkie :) Pyszne, wilogotne, kremowe, najlepsze jeszcze lekko ciepłe. Jeżeli nie planujemy podawać ich dzieciom, można przygotować je w wersji kawowej - i takie są po prostu rewelacyjne.
Składniki:
*na 12 babeczek
100 gram masła
½ szklanki brązowego cukru
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
220 ml śmietanki kremowej 30 %
1 jajo
*opcjonalnie 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej, rozpuszczonej w 3 łyżeczkach
gotującej wody
1 i ½ szklanki mąki pszennej
2 płaskie łyżeczki proszku dopieczenia
100 gram chałwy waniliowej podzielonej na 12 części
szklanka malin (jeśli są mrożone nie ma potrzeby ich
wcześniejszego rozmrażania)
W jednej misce umieszczamy cukier, ekstrakt waniliowy,
roztopione masło, jajo, śmietankę i rozpuszczoną kawę. Mieszamy przy pomocy
trzepaczki do połączenia składników. Dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do
pieczenia i mieszamy wszystko łyżką.
Formę na muffinki wykładamy papilotkami (lub silikonowymi
foremkami). Do każdej nakładamy ciasto na około 1/3 wysokości, układamy kawałek
chałwy oraz po 3-4 maliny i na wierzch ponownie wykładamy ciasto – do wysokości
foremki. Formę z babeczkami wkładamy do
piekarnika nagrzanego do 190 stopni i pieczemy około 25 minut. Po upieczeniu
wyjmujemy z piekarnika i studzimy.
Najlepsze są jeszcze lekko ciepłe, gdy chałwa nie jest
zastygnięta ;)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz