Peeling - malinowa rozkosz

Nie ma nic lepszego niż wspaniałe domowe spa. A do tego z użyciem kosmetyków bez konserwantów i niepotrzebnych dodatków. Pachnie cudownie i tak też działa. Skóra po zastosowaniu takiej maseczki jest miękka, nawilżona, delikatna. Nie ma potrzeby stosowania dodatkowo balsamu.
To kosmetyk idealny - gwarantuję!

Malin są bogate w antyoksydanty i witaminy, wygładzą i rozjaśnią skórę. Dodatkowo olej kokosowy ją odżywi.
Po co zatem sięgać po droższe sklepowe zamienniki, gdy tak łatwo możemy przygotować sobie działający cuda peeling w domu? Szczególnie teraz gdy sezon na maliny trwa. Do przygotowania peelingu wybierajcie maliny ze sprawdzonego znanego źródła, najlepiej z ekologicznych upraw.
Pamiętajcie tylko, że przeciwwskazaniem do jego stosowanie jest uczulenie na kwasy owocowe.



Składniki:

½ szklanki świeżych malin
½ szklanki białego cukru
1 łyżka oleju kokosowego

Maliny rozgniatamy widelcem, dodajemy cukier i olej kokosowy i mieszamy razem wszystkie składniki (i staramy się nie zjeść tej pachnącej słodyczy). Peelingiem masujemy zwilżone wodą ciało. Zmywamy letnią wodą.  Będziecie zachwycone efektem i wygładem skóry. Polecam.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Magdalena. My World , Blogger